Artykuły

Trendy. Zamienić gaz w skałę

Nowe sposoby walki z globalnym ociepleniem

Numer 14.2016
Islandzki eksperyment CarbFix - do zmagazynowania tony CO2 potrzeba 25 ton H2O Islandzki eksperyment CarbFix - do zmagazynowania tony CO2 potrzeba 25 ton H2O Orkuveita Reykjavikur

Jak się pozbyć nadmiaru dwutlenku węgla (CO2), który jest jedną z przyczyn wzrostu temperatur na naszej planecie? Jeden z pomysłów polega na wychwytywaniu CO2, powstającego m.in. jako produkt uboczny w elektrowniach, i na wpompowywaniu go w głąb ziemi. Metodę tę nazwano CCS (Carbon Capture and Storage). Powszechnie jednak uważano, że gaz wkrótce przedostanie się przez warstwę ziemi i wróci do atmosfery. Że tak być nie musi, udowodnili na Islandii badacze, którzy przeprowadzili eksperyment CarbFix. Zmagazynowali 230 ton CO2 z elektrowni geotermalnej Hellisheiði, rozprowadzili ten gaz w wodzie (by zapobiec ulatnianiu się go podczas eksperymentu) i wpompowali pod wysokim ciśnieniem na głębokość 500 metrów, w warstwę bazaltu.

Było to dwa lata temu, a ostatnio ogłoszono sukces eksperymentu. Jak się okazało, dwutlenek węgla zareagował z jonami wapnia i magnezu w warstwie skalnej. W wyniku zbrylenia powstały związki mineralne, trwale wiążące CO2. Bazalt występuje niemal na całym świecie, metodę można więc zastosować wszędzie. Jej minusem jest tylko duże zużycie wody. Do zmagazynowania tony CO2 potrzeba było 25 ton H2O. Niemniej entuzjaści głoszą już przełom w walce z globalnym ociepleniem. A tymczasem wieczni sceptycy zauważają, że mikroby pod ziemią mogą przetworzyć CO2 w metan, który jest jeszcze groźniejszym gazem cieplarnianym…

08.07.2016 Numer 14.2016
Reklama