Sędziowie Sądu Najwyższego w Stanach Zjednoczonych mają ogromną władzę. Jest ich dziewięciu, sprawują funkcję do końca życia albo do momentu, gdy postanowią odejść na emeryturę, kontrolują władzę ustawodawczą i wykonawczą. Zawsze gdy pojawia się wolne miejsce, wybór nowego sędziego staje się najważniejszą rozgrywką polityczną. Osoba ta będzie kształtować życie kraju przez całe lata, na długo po zakończeniu jednej lub dwóch kadencji urzędującego prezydenta.
Zrządzeniem losu wakat otworzył się właśnie teraz, kiedy władzę w Białym Domu sprawuje Donald Trump.
28.09.2018
Numer 20.2018