Artykuły

Nasz klan, nasz pan

Abchazja. Rewolucja na Kaukazie

Numer 3.2020
Na czele opozycji stanął były szef bezpieki Asłan Bżania. I od razu zapadł na dziwną chorobę. Podobno został podtruty metalami ciężkimi. – To nie są abchaskie metody – twierdzą znawcy tematu. Na czele opozycji stanął były szef bezpieki Asłan Bżania. I od razu zapadł na dziwną chorobę. Podobno został podtruty metalami ciężkimi. – To nie są abchaskie metody – twierdzą znawcy tematu. Sputnik / East News
Totalna anarchia. W abchaskim parapaństwie znowu obalono prezydenta.
MCT

We wrześniu 2019 r. w Abchazji odbyły się wybory prezydenckie. Urzędujący prezydent Raul Chadżymba odniósł zwycięstwo, zyskując niewielką – zaledwie 1,5 punktu procentowego – przewagę nad kandydatem opozycji Alchasem Kwicynią. Opozycja zaskarżyła wyniki do Sądu Najwyższego. Rozpatrywanie sprawy przeciągano. Gdy na początku stycznia ponownie odłożono posiedzenie sądu w tej sprawie, pod siedzibą prezydenta zebrał się tłum.

Pałac prezydencki w Suchumi demonstranci brali szturmem najpierw w roku 2004, potem – w 2014 (wówczas urzędującego przywódcę obalił Chadżymba).

30.01.2020 Numer 3.2020
Reklama