Była to kradzież z premedytacją. Sześćdziesięcioletni Tajlandczyk przywłaszczył sobie ze składu aptecznego trzy kostki mydła w nadziei, że trafi za kratki, bo nie stać go było na życie na wolności. Personel przyłapał sprawcę na gorącym uczynku. W lokalu widniały wyraźne ostrzeżenia, że wszelką kradzież karze się więzieniem lub grzywną trzydziestokrotnie przewyższającą wartość przedmiotu. Jednakże w tym wypadku pracownikom zmiękło serce i byli gotowi puścić wszystko w niepamięć. Jeden ze świadków chciał nawet zapłacić grzywnę za winowajcę, który jednak stanowczo nalegał na wezwanie policji.
26.08.2022
Numer 18.2022