Bliski Wschód

Maku miarka

Afgański problem z opium

Numer 19.2021
Panie władzo! Samo wyrosło! Panie władzo! Samo wyrosło! AFP / East News
Czy bogobojni talibowie dotrzymają słowa i przeforsują zakaz handlu opium?

Za kilka miesięcy rolnicy w Afganistanie zaczną sadzić maki w przygotowaniu na jesienne zbiory. Szare, piaszczyste bezdroża zmienią się w kobierce pięknych białych, różowych i czerwonych kwiatów. To będzie pierwszy raz od dwudziestu lat, kiedy ta nielegalna roślina – służąca do produkcji opium i pochodzącej z niego heroiny – będzie rosła zupełnie swobodnie i nie będą jej zwalczać Amerykanie ani przedstawiciele żadnej z sił koalicji.

Zadanie regulowania uprawy i handlu makiem przypada teraz nowym władcom kraju, talibom, którzy od lat finansowali z tego swoją zbrojną działalność opozycyjną.

09.09.2021 Numer 19.2021
Reklama