Dwanaście lat po wyrzuceniu Syrii z Ligi Arabskiej za krwawe stłumienie prodemokratycznych protestów kraj ten ponownie dołączył do organizacji. Syryjski prezydent Baszar al-Asad oświadczył innym przywódcom bloku, że ta zmiana otworzy nowy okres pokoju i dostatku w całym regionie. Uśmiechnięty Baszar został ciepło przywitany w saudyjskim mieście Dżidda, dokąd przybył z zaproszeniem na szczyt Ligi i gdzie miał okazję wygłosić pierwsze przemówienie od 2011 roku. Polityk wyraził nadzieję, że oto rozpoczyna się nowa era współpracy państw arabskich.