Emerytowany król Hiszpanii nagle wyjechał z kraju. Czy Juan Carlos zbiegł przed prokuraturą?
Hiszpanie oglądający wieczorne wiadomości chcieli się przekonać, czy nie zaszło nic nowego: czy nie zaczęła się żadna wojna, nie wybuchł żaden wulkan. Tamtego dnia zamarli jednak ze zdumienia. – Zobacz, stary król…! – Co, czyżby biedak umarł? – Gorzej, uciekł z kraju…
Czy ktoś, kto nosi nazwisko Burbon i był królem, może zacząć nowe życie w wieku 82 lat?
Jak się okazuje, może. Tyle że Jan Karol Burbon, w przeciwieństwie do milionów szarych ludzi borykających się ze swą anonimowością i spragnionych sławy, właśnie takiej anonimowości sobie zażyczył i uważał, że ma do niej prawo.
27.08.2020
Numer 18.2020