A mógł być całkiem dobrym premierem… Historyk Anthony Seldon o chaosie, jaki wywołał Boris Johnson, i o słabościach brytyjskiej polityki.
Kandydaci do następstwa po Borisie Johnsonie walczą ze sobą za pomocą wszelkich środków, także takich poniżej pasa. Czy konserwatyści po dwunastu latach u sterów w ogóle są jeszcze w stanie rządzić?
Anthony Seldon: Nie jest pewne, czy ta partia może się sama uleczyć. Torysi są podzieleni od dziesięcioleci. Rozgoryczenie wobec tych, którzy zniszczyli Margaret Thatcher, trwało całe pokolenie. Johnson nie jest ani trochę historyczną postacią o formacie Thatcher, ale w powietrzu unosi się ta sama woń zdrady.
29.07.2022
Numer 16.2022