Tuż przed igrzyskami zimowymi obie Koree wznowiły dialog, a nawet wystawią wspólną reprezentację w kobiecym hokeju. Czy przezwyciężą lata uprzedzeń i rozczarowań?
40 lat temu Roman Polański uciekł z USA przed wymiarem sprawiedliwości. Broniło go wielu hollywoodzkich celebrytów. Co sądzą dziś – po aferze Weinsteina?
Tylko w bajce lub w kinie biedny, uwolniony z nałogu narkoman mógłby wygrać rywalizację z bogatym profesjonalistą. Ta bajka skończyła się źle, ale pozostał materiał na filmowy dramat.
Gdy policjanci weszli do domu państwa Turpinów, zobaczyli dwa wesołe psy i tuzin wygłodzonych dzieci. Historia rodem z baśni braci Grimm. Nikt w miasteczku nic nie wiedział?
Maha Vajiralongkorn już od dawna powinien nosić koronę króla Tajlandii. Od wielu miesięcy odkłada jednak koronację, bo ma ciekawsze rzeczy do roboty.
Nie strzelajcie, tu są ludzie! A co ze zwierzętami? Bezimiennych ofiar zbrojnych konfliktów byłoby znacznie więcej, gdyby nie ofiarność pewnego weterynarza.
Bikram Choudhury, który spopularyzował jogę w Hollywood, popadł w tarapaty. Oskarżenia o molestowanie seksualne sprawiły, że jego kariera zawisła na włosku.
Chińscy najemnicy walczą na całym świecie. A w ojczyźnie powstają filmy o ich wyczynach.
To jeszcze nie Kilimandżaro, ale podejście trudniejsze. Góry Księżycowe, jeden z najwyższych łańcuchów Afryki, słyną z błotnistych szlaków. Za trud wspinaczki nagrodzą śmiałków niesamowitym widokiem.
Dzięki postępom biotechnologii naukowcy coraz śmielej myślą o przywracaniu do życia wymarłych gatunków.
Donald Trump rozruszał branżę budowlaną. Zaostrzenie konfliktu z Koreą Północną sprawiło, że już pół Ameryki chce mieć własny schron atomowy.
Japonia po raz siedemdziesiąty obchodzi Dzień Dojrzałości.
Rozgoryczony fan „Gwiezdnych wojen” usunął z najnowszej części sagi wszystkie panie.
W nocy z 18 na 19 stycznia, w święto Chrztu Pańskiego, wyznawcy prawosławia dokonują rytualnego zanurzenia się w wodzie, wierząc, że ta zmywa z nich grzechy.
Nacjonalizm, złość i populizm – bułgarski politolog Iwan Krastew na przykładzie RFN tłumaczy wewnętrzny podział Europy.
Mało kto wie, że na północy Norwegii także rozciągają się Alpy, zwane Lyngeńskimi. To kraina za kołem podbiegunowym, gdzie najlepiej wybrać się teraz na poszukiwanie zorzy polarnej.
Na początku polityczna poprawność była obiegowym żartem. Teraz to straszak, dzięki któremu do władzy dorwali się pozbawieni kwalifikacji demagodzy.