Populizm łączy narody. Ludzie burzą się przeciw elitom także w – szeroko rozumianej – Europie. Z niektórymi oburzonymi spotkali się dziennikarze „Süddeutsche Zeitung”.
Węgry
Kinga jest pediatrą, mieszka i pracuje w Budapeszcie, jest dobrze wykształcona, należy do klasy średniej. Popiera premiera Viktora Orbána. Co prawda opieka zdrowotna nadal jest fatalna, ale – jej zdaniem – lewica to „oszuści” i „przemądrzalcy”. A on mówi prosto z mostu. Fakt, że Orbán wcześnie opowiedział się za Trumpem, jest dla niej dowodem na dalekowzroczność premiera. Kontestuje on to samo, co prezydent elekt: napływ uchodźców, islam, tolerancję i wielokulturowość.
11.01.2017
Numer 01.2017